Po wylewkach przyszłą pora na stryszek. Na początek podłoga z płyt wiórowych 22mm o ile dobrze pamiętam, no i ocieplenie połaci dachu wełną mineralną. Krokwie mają 18cm więc zdecydowałem, że kupujemy wełnę 15cm wkłądamy między krokwie, na to folia i wykończenie z płyt pilśniowych. Nie dawaliśmy drugiej warstwyna na krokwie, mam nadzieje, że temperatura nie będzie spadać poniżej zera, bo będzie tam rekuperator i jak znam życie to z czasem dużo różnych gratów. Jest opcja, że poprowadzę tutaj jeden kanał z DGP ale to się zobaczy.
Wełma ISOVER uni mata 0,39
od razu mi cieplej jak patrze na taką kołderkę z wełny ;)
miejsce na właz 120/70
zwykłą tania folia paroszczelna a na to płyty
Efekt końcowy - stryszek gotowy, realizacja tata i pan Zbyszek.